Surrealizm
Ataraksja / Mieczysław Kurpisz
Warszawa: KAW, 1984,- s. 104.- [Fantazja – Przygoda – Rozrywka]
Informacje dodatkowe
ISBN: 83-03-00740-8
Nakład: 20.350
Inne wydania: –
Okładka: Żwikiewicz Wiktor
Tłumaczenia: –
Warto zacząć od dedykacji od samego autora, bo może ona choć trochę pomóc w odbiorze książki: „Wszystkim lekarzom, którzy szczęśliwie wyprowadzili mnie ze śmierci klinicznej, składam niczym nie dające się wyrazić podziękowania”. Trudno jednoznacznie określić, o czym jest ta książka. Na pewno elementem spajającym jest owo doświadczenie śmierci klinicznej; w powieści przewijają się chorzy ludzie, szpital, przekazywane do laboratorium pojemniczki, które „należy zapełnić rzadkim odchodem”… Formalnie przypomina to prozę poetycką, jakiś rozbudowany poemat poprzetykany tu i ówdzie zabawą typograficzną. Czasem ma się wrażenie, że słowa autor dobierał przypadkowo, bo te niejednokrotnie przekraczają granice pojmowalności, nawet w granicach szeroko pojętej poezji. Majaki, fantomy, przywidzenia, narkotyczne wizje i omamy bez uchwytnej treści – oto jak by można w skrócie opisać książkę Kurpisza.
Pułapka pod Księżycem / Marek Baterowicz
Kraków-Wrocław: Literackie, 1983,- s. 93
Informacje dodatkowe
ISBN: 83-08-01122-5
Nakład: 10.283
Inne wydania: –
Okładka: Konior Aleksandra
Tłumaczenia: –
„Pułapka pod Księżycem” należy do łagodniejszej fantastyki, powiązanej już bardziej z nurtem oniryzmu, choć podstawą do fantasmagorii stają się codzienne sytuacje i sploty okoliczności. Opowiadania Baterowicza należy zaliczyć do prozy, w której autor pochyla się z zadumą nad człowiekiem, jego kondycją, wyborami oraz intelektem. Dotyka też w interesujący sposób granicy pomiędzy „tym” i „tamtym” światem.
Zawiera opowiadania: (Pod skrzydłem Chimery) 1. Trzy świece, 2. Pułapka pod księżycem, 3. Wróżka ognia, 4. Lustro, 5. Cień nad mrowiskiem, 6. Historia ulepiona ze śniegu, 7. Z Morfeuszem na tratwie, 8. Zamrażalnik idei, (Pod rękę z jawą) 1. Butterfly, 2. Czekając na siódemkę, 3. Weteran cesarza, 4. Śliskie strefy, 5. Wydma, 6. Jeden dzień pana Ziółki, 7. Drabina Hieronima
Miasto automatów / Jan Drzeżdżon
Łódź: Wydawnictwo Łódzkie, 1984, s. 234
Informacje dodatkowe:
okładka: Zieliński Jan
ISBN: 83-218-0369-5
nakład: 30.000
Tłumaczenia: –
Dziwna to proza, ale w ogóle twórczość Jana Drzeżdżona jest w ten sposób traktowana: nie wszyscy klasyfikują jego pisarstwo poważnie, nie wszyscy dają swoje przyzwolenie na włączenie go w nurt pisarstwa jakiegokolwiek. Wydaje się jednak, że jest to twórczość na tyle oryginalna, że warto poświęcić jej należytą uwagę. Tym bardziej, że w niekonwencjonalny sposób dociera ona do najgłębszych pokładów naszej podświadomości, robiąc to w sposób o tyle przepojony jakimś absurdem, czy też dawką nieprawdopodobieństwa, że staje się ona dla nas bardziej znośna. Stworzone na przełomie lat 60. i 70. „Miasto automatów” jest tego doskonałym przykładem. Jest trochę jak z koszmarnego snu, czasem śmiesznego, ale częściej jednak niepokojącego. Zaludnione przez automaty, manekiny i żuki staje się obrazem malowanym ręką szalonego artysty, ale jednak w jakiś szalony sposób przemyślanego, przekazującego istotną wiedzę dotyczącą naszych śmieszności, wad i ograniczeń, i nader wyraźnie obrazującego marionetkowość naszych zachowań i reakcji.
Recenzje książki:
- Groza i koszmar / Leszek Bugajski.- [w:] Fantastyka, 1985, nr 3, s. 55