A to mistyka! / Grzegorz Babula

Warszawa: Iskry, 1988,- s. 218, [Fantastyka-Przygoda]

Informacje dodatkowe
nakład: 20.000, ISBN: 83-207-1035-9, projekt okładki: Hałajkiewicz Kazimierz.
Inne wydania: –
Tłumaczenia: przekłady poszczególnych opowiadań w biogramie autora.

Nie zmącone pretensjonalnymi zapędami tudzież rzucaniem się na próby stworzenia głębokiej literatury – oto zawarte w tomie opowiadania autorstwa Grzegorza Babuli. Historie opowiadane przez niego krążą wokół motywów charakterystycznych może bardziej w literaturze wykorzystującej ramy groteski, a jeśli w fantastyce, to tej pokroju Bułyczowa. Mamy tu cudowny wynalazek, podróże w czasie, eksperymenty, a wszystko to osadzone niejednokrotnie w na poły absurdzie, na poły śnie. Dość częstym elementem są tu Obcy. W „Rondzie” są oni niejako tłem dla akcji, która toczy się na wsi, nagle odciętej od świata, gdzie zmartwychwstają umarli, pojawia się drugie słońce, a na niebie przepływa właśnie sznur latających spodków. W „Landrynkach” obcy zostają przedstawieni w iście surrealistycznej atmosferze, w „Pożytku z żony” zostają zminiaturyzowani do absurdalnie małych rozmiarów, prosząc lokatora pewnego mieszkania o kroplę alkoholu, który pozwoliłby im odlecieć na macierzystą planetę. W dwóch innych opowiadaniach ich obecność łączy się bezpośrednio z ludzkim życiem i śmiercią: w „Dylemacie” oferują nieśmiertelność, natomiast w „R.I.P.” przeniesieni zostajemy na kosmiczny cmentarz mieszczących martwych przedstawicieli obcych cywilizacji. Babula skupia się też na nauce, jako tak istotnej składowej tego gatunku literackiego. Jest ona obecna choćby w „Głupiemu radość”, gdzie przesyt informacji staje się powodem pomieszania zmysłów, w „Czekanie na cud” bohater, za pomocą windy napędzanej silnikiem podprzestrzennym, przeniesiony zostaje do pełnego cudów środka Wszechświata, natomiast w „Resocjalizacji” mamy małe miasteczko, wynalazcę i nawet postacie pojawiające się w demonologii ludowej, a wszystko to zostaje poddane konfrontacji z obecnością przedstawiciela nauki. Ciekawym opowiadaniem wydaje mi się „Ściany malowane w obłoki” – podszyty groteskowym humorem i dystansem do człowieka tekst o równoległych światach, z których jeden jest jedynie prototypem drugiego, pełniejszego; poza tym rozmowy ze Stwórcą, nieudane odkrycia geograficzne, szklany klosz zamykający w swym wnętrzu ową prototypową cywilizację… Świetna lektura.

Recenzje książki:

• Ponura robota / Rafał A. Ziemkiewicz.- [w:] Fantastyka, 1988, nr 10, s. 53
• Jacek Natanson.- [w:] Nowe Książki, 1989, nr 3 s. 43-44
• [rr].- [w:] Itd. Tygodnik studencki. Pismo środowiska akademickiego. Organ Zrzeszenia Studentów Polskich, 1989, nr 9, s. 22
• [w:] mF5 magazyn Faktów, 1988, nr 7, s. 18